Nasza podobno ekologiczna gmina coraz bardziej przypomina wysypisko śmieci. To w pierwszym rzędzie wina naszych mieszkańców którzy uważają, że pobocze drogi, lasek lub krzaki to doskonałe miejsce na wyrzucenie odpadów. Takie zachowania należy zwalczać z całą determinacją.
Za politykę śmieciową w gminie odpowiada jednak wójt. To on powinien ją kształtować w taki sposób, aby nikomu nie przyszło do głowy pozbywać się śmieci gdziekolwiek. A jeśli tego nie robi, powinien zorganizować sprzątanie dzikich wysypisk.
Być może jednak wójt z okien samochodu nie dostrzega panującego w gminie bałaganu. W takim razie polecam spacer. Na zachętę proponuję obejrzenie kilku zdjęć naszych ekologicznych Przelewic i okolic.
Może warto zachęcić także młodzież szkolną do akcji „Sprzątanie Świata”. Wystarczy przejść poboczami głównych dróg, aby zapełnić całe worki butelkami, puszkami, plastikami i innymi śmieciami. Swoją drogą, co to za zwyczaj sprzątania samochodu poprzez wyrzucanie śmieci za okno !?
Tymczasem może pan wójt zadysponuje samochód i kilku ludzi do sprzątania.