Program dla gminy – produkty turystczne

Wiele osób myśli o tym sceptycznie. Przywiązanie do „tradycyjnej” gospodarki jest bardzo silne. Zobaczmy jednak, jak rozwijają się miejscowości i regiony, które postanowiły przyciągnąć do siebie turystów. My też mamy swoje atuty!

 Przelewice XIX wiek

Wspominałam już o tym pokazując swój program tworzenia miejsc pracy (zobacz ==> tutaj). Warto jednak ten temat rozwinąć.

Przelewice – produkt turystyczny

Aby ktokolwiek chciał do nas przyjechać, musi być stworzony produkt turystyczny. Bez wątpienia zalążkiem takiego produktu jest Ogród Dendrologiczny wraz z pałacem i folwarkiem. To jednak zbyt mało. To musi być propozycja spędzenia całego dnia (lub więcej) w sposób atrakcyjny. Zarówno dla dorosłych, jak i dla dzieci.

Pomysły? Może ich być bardzo wiele. Najlepiej, gdyby wypływały z prywatnej inicjatywy i realizowane były komercyjnie we współpracy z gminą. Przykłady? Może to być na przykład „Małpi Gaj”, czyli park linowy dla dzieci, Zielony labirynt, park miniatur, miasteczko tematyczne. Pomysłów może być bardzo wiele.

Folwark powinien być miejscem imprez, zwłaszcza jarmarków i targów. Warto zacząć od Wiosennych Przelewickich Targów Kwiatowych. Taka impreza podobnie jak Barzkowice jesienią, powinna przyciągać ludzi wiosną.

Potrzeba poprawić bazę hotelową. Zwiększyć liczbę noclegów w pałacu, przenosząc laboratoria do innej lokalizacji. Dopóki nie można przenocować całego autokaru gości, trudno oczekiwać, że przyjadą tu zorganizowane grupy.

Podobnie wygląda kwestia wyżywienia. Dobrze, że istnieje Magnolia, jednak potrzeba możliwości wyżywienia bezpośrednio na terenie  kompleksu.

Już dziś nasz Ogród Dendrologiczny jest poważnym pracodawcą. I choć gmina musi do jego działalności dokładać, to trudno zaprzeczyć, że jego przychody sięgają miliona złotych rocznie! To nie są pieniądze do pogardzenia. Poszerzając ofertę, zwiększymy też dochody. To zadanie nie tylko dla dyrektora ogrodu, także dla wójta.

A co powiecie państwo na to, aby na terenie „piaskownicy” niedaleko drogi Przelewice – Kłodzino zbudować trasę dla samochodów cross-country oraz kładów? Niewielkim wysiłkiem możemy przyciągnąć fanatyków motoryzacji. Może Hołowczyca i Małysza? Wiem, pomysł może kontrowersyjny ale szukajmy takich pomysłów wspólnie.

 Jezioro Płoń – produkt turystyczny

 Jezioro Płoń to potencjał zupełnie niewykorzystany. Nawet pod kątem potrzeb mieszkańców. Potrzebne są ogólnodostępne plaże z małą infrastrukturą (pomost, miejsce do biwakowania, wiata, ognisko, itp). Takie miejsca się już pojawiają realizowane z inicjatywy mieszkańców. Trzeba im w tym pomóc!

Potrzebna jest trasa rowerowa wokół jeziora z wypożyczalnią rowerów w pałacu. Może warto wrócić do pomysłu małego samoobsługowego promu rowerowego na środku jeziora? Musimy połączyć nasze wysiłki z działaniami, które realizują Barlinek i Pyrzyce. Dawne trasy kolejowe muszą zamienić się w trasy turystyczne z przygotowanymi zakątkami do biwakowania.

Gdy pojawią się turyści, pojawi się więcej osób gotowych prowadzić gospodarstwa agroturystyczne. To świetny biznes realizowany przy okazji innej działalności. Mamy kilka gospodarstw posiadających konie. Jazda konna, hipoterapia to kolejne możliwości i atrakcje turystyczne.

Produkt Regionalny

Człowiek, który do nas przyjedzie nie może wyjechać bez pamiątki. To może być ceramika, mydełko lub grafika lub obrazek. To mogą być także nasze lokalne przysmaki. Miody Przelewickie jak i Wędliny Przelewickie zasługują na to, aby stały się marką rozpoznawalną i poszukiwaną. Gmina musi producentom udzielić wsparcia, głównie promocyjnego.

Jestem przekonana, że w naszych mieszkańcach tkwi ogromny potencjał, gotowość do realizacji nowych pomysłów. Trzeba tylko stworzyć do tego warunki. To jest zadanie dla nowego wójta. Ja wiem jak to zrobić.

Spotkania z mieszkańcami

Do wyborów samorządowych został już tylko tydzień. Ważnym elementem kampanii są bezpośrednie spotkania z mieszkańcami. Dziękuję mieszkańcom Ukiernicy, Lubiatowa, Płońska, Laskowa, Kosina, Kluk, Żukowa, Przywodzia, Wołdowa i Przelewic za niezwykle miłe i twórcze dyskusje.

Spotkanie z mieszkańcami

Takie dyskusje to nie tylko możliwość spotkania się twarzą w twarz. To także okazja do poznania programu, pomysłu na przyszłość naszej gminy. Można dopytać o poszczególne elementy programu. Kolejne okazje już wkrótce.

Oto plan spotkań Komitetu Skuteczny Samorząd:

poniedziałek, 10 listopada, godz. 17.00  – Topolinek

poniedziałek, 10 listopada, godz. 19.00 – Lucin

środa, 12 listopada, godz. 17.00 – Kłodzino

środa, 12 listopada, godz. 19.00 – Rosiny

czwartek, 13 listopada, godz. 17.00 – Jesionowo

czwartek, 13 listopada, godz. 19.00 – Ślazowo

piątek, 14 listopada, godz. 16.00 – Myśliborki

piątek, 14 listopada, godz. 19.00 – Bylice

zapraszam serdecznie, do zobaczenia!

Magdalena Soska

Co z tą debatą? Debatujmy sami!

Spotkanie „na żywo” kandydatów na wójta, to być może jedyna okazja porównania programów poszczególnych pretendentów. Wszystko wskazuje na to, że w Przelewicach do takiej rozmowy na argumenty jednak nie dojdzie. A szkoda!

Czy potrzebna jest debata kandydatów na wójta gminy Przelewice ?

  • TAK - to ważne (66%, 41 Głosów)
  • NIE - to nie ma sensu (34%, 21 Głosów)

Wszystkich głosujących: 62

Loading ... Loading ...

Niezależnie od naszego sondażu, który pokazuje pogląd mieszkańców gminy – okazuje się, że entuzjazmu do debatowania (w męskiej części) nie widać. Każdy z panów znalazł jakis dobry powód, by takiego spotkania uniknąć. Nie doczytuję się tu złej intencji, raczej dostrzegam jakiś pomysł taktyczny. Tak czy inaczej, do takiej konfrontacji nie dojdzie.

Dlatego porozmawiajmy o problemach naszej gminy sami.  Zapraszam Państwa na moje spotkanie, podczas którego przedstawię najważniejsze elementy programu dla Przelewic. Będzie też możliwość swobodnej rozmowy.

Liczę na Państwa obecność w sobotę 8 listopada o godzninie 17.00 w Gminnym Centrum Kultury w Przelewicach.

Magdalena Soska

Program dla gminy – rolnictwo i turystyka

Gmina Przelewice to gmina typowo rolnicza. To fakt, o którym nie trzeba dyskutować. Współczesne rolnictwo daje jednak coraz mniej miejsc pracy. Trzeba szukać nowych obszarów działalności, które dadzą zatrudnienie.

 Krajobraz

Poza rolnictwem już w tej chwili mamy szereg firm, świadczących głównie usługi budowlane poza naszym terenem, zwłaszcza w Szczecinie. Ci przedsiębiorcy zasługują na szczególne uznanie, bowiem tworzą miejsca pracy na miejscu – ponosząc koszty dowozu pracowników. Jak jednak osiągnąć cel, którym będzie tworzenie stanowisk pracy tutaj, w naszej gminie?

Odpowiedź nie jest prosta. Raczej trudno liczyć na duże inwestycje. Istnieje jednak potencjał na tworzenie lokalnych inicjatyw gospodarczych, zwłaszcza w sferze małej produkcji, przetwórstwa rolno-spożywczego oraz usług turystycznych.

Przetwórstwo rolno-spożywcze to chyba najbardziej niewykorzystana szansa rozwojowa. Mamy przykład choćby masarni, które doskonale radzą sobie na rynku. To myślenie prowadzi w kierunku produktów regionalnych oraz żywności ekologicznej. Miody Przelewickie, Wędliny Przelewickie, Nalewki Przelewickie, itd. Piszę o tym z wielkiej litery – ponieważ to może być NASZA marka, świetnie się kojarząca i dająca pieniądze i zatrudnienie. Gmina, wójt – mają tutaj poważną rolę do odegrania. Należy wspierać tych, którzy już teraz budują naszą markę, szukać kolejnych. Wspierać ich promocyjnie i organizacyjnie. Wspólnie poszukiwać pieniędzy europejskich.

Drugim obszarem w którym dostrzegam ogromny potencjał, to jest turystyka. Nie mamy tu morza i plaży, nie mamy spektakularnych atrakcji ale mamy inne skarby: ciszę i spokój, piękny ogród dendrologiczny z pałacem, zabytki sakralne, jezioro i las. To wszystko wystarczy, aby zbudować atrakcyjny produkt turystyczny. Do naszego województwa przyjeżdża dwa miliony turystów. Niech tylko ułamek z nich wstąpi do Przelewic, to odczujemy zmianę.  Czego potrzebujemy w tej dziedzinie?

Mnóstwa rzeczy: tras rowerowych, miejsc noclegowych, przystani na jeziorze i sprzętu pływającego, atrakcji na folwarku, dobrej promocji itp itd. O niektóre z tych rzeczy powinna zadbać gmina, niektóre stworzy lokalny biznes (np. agroturystyka, wypożyczalnie sprzętu). Do niektórych pomysłów musimy szukać inwestorów zewnętrznych. Czy pomysł na hotel i SPA jest zbyt abstrakcyjny? Może ambitny, ale nie niemożliwy.

Dziś sygnalizuję jedynie pewne tematy. Wiem, że tu musi nastąpić poważna zmiana w sposobie zarządzania i podejścia do biznesu. Gmina musi stać się największym sojusznikiem lokalnych przedsiębiorców. Musi również aktywnie poszukiwać partnerów na zewnątrz. I nie da się tego zrobić zza biurka.

Banner Skuteczny Samorząd

Program dla gminy. Edukacja

Oświata jest najważniejszym i najbardziej kosztownym zadaniem gminy. Czy zadanie to jest realizowane dobrze w naszych szkołach? Odpowiedź nie jest jednoznaczna. Można powiedzieć, że dobrze dzięki wysiłkom naszych nauczycieli, ale nadal jest jeszcze wiele do zrobienia w tej dziedzinie. To kolejny element mojego programu, który chcę Państwu zaprezentować.

Gimnazjum Publiczne w Przelewicach

Gimnazjum Publiczne w Przelewicach

Zanim jednak o szkołach, słów kilka o opiece nad małymi dziećmi.

1. Czy potrzebny jest żłobek?

Żłobek jako budynek i instytucja, raczej nie. Nic jednak nie stoi na przeszkodzie, aby zachęcić nasze panie do prowadzenia „Klubików Dziecięcych”. Przepisy na to pozwalają. Wówczas (po spełnieniu pewnych warunków) kobiety w swoich domach mogą opiekować się dziećmi. Gmina powinna udzielać wsparcia takim działaniom. Potrzeba wyjścia z taką propozycją i zbadania z jednej strony zapotrzebowania, z drugiej tego,  czy są osoby gotowe na takie wyzwanie. Jestem pewna, że tak.

2. Przedszkole

Po wielu dyskusjach i naciskach – przedszkole powstało. Szkoda, że jedno-oddziałowe. To widać już dziś po zainteresowaniu. Dziś jednak priorytetem powinno być powstanie przedszkola w drugiej części gminy. Organem prowadzącym może być gmina, może być również organizacja pozarządowa. Ktoś powie – kolejny wydatek z kasy gminy. Otóż nie koniecznie. Dziś jest już dostępna rządowa dotacja przedszkolna, rodzice płacą złotówkę za godzinę. Gmina wyrównuje jedynie różnicę. Natomiast, jeśli chcemy, aby młode małżeństwa od nas nie uciekały, musimy zapewnić opiekę przedszkolną dla wszystkich dzieci!

3. Szkoły podstawowe

To najważniejszy element naszego lokalnego systemu edukacji. Istnieje obowiązek szkolny, rodzice i dzieci nie mają wyboru. Muszą korzystać z naszych szkół podstawowych. To jednocześnie sześć najważniejszych dla przyszłości tych młodych ludzi lat. Nasze szkoły mają wiele zalet: są bezpieczne, odziały są niezbyt liczne, mamy wypróbowanych nauczycieli. Są także słabe strony: niedofinansowanie, duże zróżnicowanie społeczne. Obiektywne problemy – dowozy dzieci do szkoły, problem organizacji zajęć dodatkowych, problem z pozyskaniem nauczycieli o specyficznych kwalifikacjach.

Jaki mamy tego efekt? Oto twarde dane: sprawdzian szóstoklasisty 2014 – średni wynik dla gminy Przelewice 23,02 pkt. Tymczasem Pyrzyce 26,09, Lipiany 26,13, Szczecin 27,42 źródło OKE . Możemy się pocieszać, że Kozielice są gorsze 18,24 ale nie o to chodzi.

4. Gimnazjum

To czego dziś brakuje przelewickiemu gimnazjum to – w dużym uproszeniu – samej młodzieży i pieniędzy. Jedno z drugim jest powiązane. Subwencja oświatowa idzie za dzieckiem, a dzieci mamy coraz mniej.  W gimnazjum szczęśliwie większość działań inwestycyjnych mamy za sobą. A i poziom nauczania jest powyżej średniej województwa.

Co należy zrobić (zarówno w szkołach podstawowych, jak i gimnazjum), aby zwiększyć szanse edukacyjne naszych dzieci?

– programy projakościowe. Musimy znaleźć finansowanie dla dodatkowych godzin na programy pracy z uczniem zdolnym oraz na zajęcia wyrównawcze. Wzmocnić naukę matematyki.

– wprowadzić naukę drugiego języka. W nowym okresie programowania pojawia się szansa na sfinansowanie tego zadania z pieniędzy zewnętrznych (język niemiecki).

– wszystkie dzieci w szkole podstawowej powinny przejść przez cykl nauki pływania

– rozszerzyć edukację kulturalną ( w tym wyjazdy do teatru, muzeum, filharmonii).

5.. Świetlice środowiskowe oraz zajęcia pozaszkolne

 Świetlice środowiskowe pełnią bardzo ważną rolę uzupełniającą system opieki nad dzieckiem i edukacji. Sieć tych świetlic musi zostać wzmocniona i rozwinięta. Warto to zadanie realizować we współpracy z NGO – np. TPD. Częstokroć jest możliwe uruchomienie finansowania zewnętrznego.

Przykładem całkowitej porażki gminy w tym zakresie jest Topolinek. A to jest właśnie miejsce, gdzie świetlica jest niezwykle potrzebna.

Czy to o czym napisałam jest łatwe? Oczywiście, że nie jest. Główny problem to pieniądze, a właściwie ich brak.  Część zadań da się zrealizować poprzez pozyskiwanie pieniędzy zewnętrznych. Potrzeba w gminie wyspecjalizowanych osób w pisaniu i rozliczaniu projektów. Nauczyciele mają projekty realizować, a nie zamieniać się w urzędników. Do niektórych zadań gmina będzie musiała dołożyć. Powiem raz jeszcze – TO JEST NAJWAŻNIEJSZE ZADANIE SAMORZĄDU. To jest przyszłość naszych dzieci, ale także nasza, jako wspólnoty.

Wielka strata dla Przelewic

Ta smutna informacja dotarła do nas w dzień Zaduszny. Taka informacja jest zawsze zaskakująca. Zwłaszcza gdy dotyczy ludzi, z którymi jeszcze kilka dni temu snuliśmy wspólne plany. Odszedł od nas Jan Maciążek.

 Jan Maciążek

Ceremonia pogrzebowa odbędzie się jutro, tj. 4 listopada o godz. 12 na cmentarzu w Przelewicach.

W imieniu przyjaciół i współpracowników składamy rodzinie zmarłego wyrazy współczucia.

Program dla gminy. Na początek chodniki !

Dziś rozpoczynam prezentację programu komitetu „Skuteczny Samorząd” dla naszej gminy. Jest to również mój program dla Przelewic. Dziś o najpilniejszym problemie inwestycyjnym – drogach i chodnikach.

Brak chodników lub ich zły stan to jedna z najpilniejszych spraw do załatwienia.

Brak chodników lub ich zły stan to jedna z najpilniejszych spraw do załatwienia.

Spotykam się z mieszkańcami wszystkich miejscowości w gminie Przelewice. Najczęściej wspominanym problemem jest brak dobrych dróg i chodników. Oczywiście nie wszystko gmina jest w stanie rozwiązać sama. Choćby z tego powodu, że sama nie jest właścicielem wszystkich dróg. Sporo jednak można zrobić nie oglądając się na powiat.

Chodniki to nie tylko kwesta estetyki, wygody ale także bezpieczeństwa. Dlatego ta sprawa musi być dla nowych władz gminy priorytetem. Jak to uczynić?

Należy opracować Gminny Program budowy i remontów dróg i chodników.

Co to oznacza? Na początek trzeba wyraźnie zidentyfikować potrzeby. Konieczna jest inwentaryzacja w całej gminie, która odpowie na pytanie jakie są najpilniejsze potrzeby oraz te, które można rozłożyć w czasie. Taką wiedzę trzeba zestawić z możliwościami budżetu gminy. To oczywiste, że nie stać nas na zrobienie wszystkiego w krótkim czasie. Ale tym bardziej potrzebny jest wieloletni plan.

Taki program musi być uzgodniony z mieszkańcami. To ludzie mieszkający w swoich miejscowościach wiedzą najlepiej jakie są najpilniejsze potrzeby.

Trzeba też szukać źródeł zewnętrznych. Aby pozyskać takie środki zazwyczaj należy mieć gotowe projekty budowlane z pozwoleniem na budowę włącznie. Dlatego pilnie należy rozpocząć od przygotowania (zgodnie z ustalonymi priorytetami) projektów i uzyskania wszelkich potrzebnych pozwoleń.

Czy powinniśmy się zadłużać na takie projekty inwestycyjne? Odpowiedź jest dość prosta. Jeśli jest szansa na dofinansowanie na poziomie ok. 50 %, to pożyczenie pieniędzy na wkład własny jest ze wszech miar uzasadnione.  Przecież chodnik lub droga  to inwestycja na lata. Będą z niej korzystały także kolejne pokolenia. Wysiłek finansowy może być rozłożony na lata. To uczciwe postawienie sprawy. Budowanie jednak  w całości z budżetu gminy może być zbyt obciążające. Stąd musimy walczyć o pieniądze unijne i każde inne.

I jeszcze jedna kwestia. W swoim programie proponuję powołanie przedsiębiorstwa komunalnego, które wśród swoich zadań miałoby proste prace budowlane, m. in. budowę chodników (głównym zadaniem będzie gospodarka ściekowa). Takie rozwiązanie pozwoliłoby nam działać elastycznie, długofalowo, unikając procedur przetargowych. Ma jednak ono także swoje wady. Trzeba będzie dokonać analizy ekonomicznej, czy taka jednostka przyniesie nam oczekiwany efekt.

Wiele dróg jest we władaniu powiatu. Tu trzeba zdecydowanych, nawet ostrych rozmów ze starostą. To także zadanie dla naszych radnych powiatowych. Moim celem jest wyraźna poprawa w tym zakresie na przestrzeni najbliższych pięciu lat.

Magda Soska

Co z tą debatą ?

Mamy w gminie Przelewice czworo kandydatów na wójta. Dobrze by było poznać ich poglądy na konkretne problemy naszych miejscowości. Najlepszym sposobem jest bezpośrednia dyskusja. Po prostu DEBATA KANDYDATÓW.

Czy potrzebna jest debata kandydatów na wójta gminy Przelewice ?

  • TAK - to ważne (66%, 41 Głosów)
  • NIE - to nie ma sensu (34%, 21 Głosów)

Wszystkich głosujących: 62

Loading ... Loading ...

Wyraź swoją opinię. Zagłosować możesz także na fb ==> tutaj

Inicjatywa takiego spotkania, dyskusji pojawiła się już od kilku osób. Próbę organizacji podejmuje np. Marek Kowalczuk. Również Andrzej Syczewski wyraził gotowość współorganizacji takiego wydarzenia. Pamiętamy do dziś podobne dyskusje organizowane przez „Forum Dialogu”.

Trudno jednak będzie zorganizować takie spotkanie bez… samych zainteresowanych. Liczymy, że cała czwórka podejmie takie wyzwanie.

Ostatni akcent jesiennych warsztatów

To  już trzecie i ostatnie spotkanie warsztatowe nt stroików jesiennych. Tym razem drużyna naszych seniorek przygotowała piękne stroiki, które zostaną zaniesione na groby bliskich.

20141028_113108-1

Piszemy „drużyna”, bo panie wyjątkowo sprawnie i z ogromnym zapałem wykonały swoje prace. Tym razem „na warsztacie” były kompozycje przy wykorzystaniu kwiatów świeżych oraz sztucznych. Po raz kolejny przekonaliśmy się ile frajdy i satysfakcji sprawia wspólna praca, podczas której uczestnicy wzajemnie wymieniają się swoimi doświadczeniami i pomysłami. A praca z naturalnym materiałem przyniesionym z własnych ogródków przynosi dodatkową przyjemność, „ jak byśmy w lesie były...”

20141028_113037

Piękne kompozycje wyeksponowane na chodniku przed budynkiem GCK, gdzie zajęcia te odbywały się, wzbudzały ogromne zainteresowanie przechodzących obok osób. Padały oferty zakupu. Kto wie, może w przyszłym roku powtórzymy podobne warsztaty, a wykonane stroiki wystawimy na sprzedaż? Dochód mógłby zasilić konto Koła Emerytów, a zgromadzone środki posłużyłyby do realizacji innych inicjatyw? Kto wie?

20141028_113128

Nie mamy więcej czasu do stracenia

W największym skrócie – Czas na realną zmianę. Jeśli chcemy w Przelewicach i całej gminie zmiany jakości zarządzenia, musimy roztropnie wybrać. Dziś prezentujemy rozmowę z kandydatką na wójta Przelewic z komitetu wyborczego Skuteczny Samorząd – Magdaleną Soska. Magda Soska

Dlaczego Pani właściwie zdecydowała się kandydować?

Wiele osób zadaje mi to pytanie.  Pierwsza i najprostsza odpowiedź jest taka, że dostałam taką propozycję z bezpartyjnego komitetu Skuteczny Samorząd z Pyrzyc. Oczywiście to było miłe i ważne – jednak nie decydujące. Najważniejsze było to, że znając już kandydatów doszłam do wniosku, że nie mam na kogo głosować. Przy całej sympatii i szacunku do trzech panów, doszłam do wniosku, że żaden z nich nie gwarantuje zmiany sposobu zarządzania naszą gminą.

Czy to znaczy, że uważa Pani, iż gmina jest źle zarządzana?

Moim zdaniem ona nie jest zarządzana. Jest jedynie administrowana. Od kilku lat aktywnie uczestniczę w życiu publicznym Przelewic, jestem częstym gościem posiedzeń Rady Gminy i obserwuję to dokładnie. To jest jedynie bardzo przeciętne administrowanie. Brak jakiejkolwiek wizji na przyszłość, myślenia strategicznego. I co szczególnie bolesne – przegapianie kolejnych szans rozwojowych, głównie tych związanych z pieniędzmi z Unii Europejskiej.

To surowy osąd

Ale sprawiedliwy. Tkwimy w marazmie i stagnacji.  Dziś z ogromnym szacunkiem patrzę na to co zrobiła pani wójt Wanda Jałoszyńska.  Miała odwagę zaryzykować. Dzięki temu mamy dziś wyremontowany pałac w Przelewicach, rozbudowaną szkolę i halę sportową. A co mamy z ostatnich ośmiu lat największych dotacji unijnych ?  Wyremontowaną świetlicę, wyposażoną oranżerię, orlika.   I to już z grubsza  wszystko. Nawet przedszkole, które powstało zostało wymuszone przez radnych opozycji z moim udziałem.  Sama przygotowywałam uchwałę przymuszającą wójta do powołania tego przedszkola.

Dlaczego właściwie miałaby Pani być lepsza?

Może dlatego, że jako kobieta dostrzegam wyraźniej pewne rzeczy. Choćby ogólny bałagan w gminie. Tu brakuje gospodarza, który czasem dopilnuje porządku. Trzeba też zlikwidować chaos estetyczny i poprawić bezpieczeństwo. W tej kwestii najważniejsze jest systematyczne budowanie chodników.  Nie tylko tuż przed wyborami. Proponuję przyjęcie programu budowy chodników w gminie. Poprawi to także estetykę.

Wiem, że równie ważna jest budowa i remonty dróg. Tu bez pomocy powiatu i pieniędzy zewnętrznych nic nie zrobimy. Trzeba o to jednak aktywnie zabiegać. Starosta nie robi nam łaski utrzymując drogi powiatowe. Jeśli będzie trzeba jestem gotowa pójść w tej sprawie do sądu i dochodzić naszych słusznych praw. Choćby odśnieżania.

Nie obawia się pani?

Nie obawiam. Może dlatego, że starosta nie jest moim kolegą partyjnym. Moją partią są mieszkańcy naszej gminy!

Dobrze, ale gmina to nie tylko chodniki i drogi.

Pełna zgoda. Dlatego zwracam uwagę na trzy elementy: 1. Dobre miejsce do życia, 2. Biznes i praca, 3. Edukacja.

Mamy prawo być dumni z miejsca, w którym mieszkamy. Ale mamy też prawo żyć tu wygodnie. Mieć dostęp do podstawowych usług, przyzwoite drogi, edukację dla dzieci na dobrym poziomie.  To jest to, na czym mi zależy.

Nie uda się tego osiągnąć bez pieniędzy. Bezrobocie nie buduje zamożności gminy. Musimy chuchać i dmuchać na lokalnych przedsiębiorców.  Przyciągać tu biznes, nawet ten drobny. Szansą jest tutaj turystyka. Nie tylko ogród dendrologiczny, pałac i folwark. Również jezioro, trasy rowerowe i spacerowe. Nie trzeba nawet nowych pomysłów. Wystarczy wrócić do tych starych, zarzuconych przez ostatnie dwie kadencje.

A co ma Pani na myśli mówiąc o edukacji?

Edukacja, ale także opieka nad dzieckiem. Jako matka sześciorga dzieci coś wiem o tym. Jeśli chcemy, aby kobieta była aktywna zawodowo musimy jej pomóc. Chodzi o opiekę nad dzieckiem, tak aby kobieta miała wybór. I nawet nie musimy budować żłobków. Myślę tu o klubikach dziecięcych.  Przepisy na to pozwalają. Zainteresowanie przedszkolem pokazuje, jak ważny to problem.  A przy okazji ograniczymy bezrobocie.

Jeśli zaś chodzi o samą edukację, to chodzi głównie o dbałość o jej poziom. I to nie jest zarzut do naszych nauczycieli. Wręcz przeciwnie. Oni mogą osiągnąć dużo więcej. Trzeba tylko stworzyć warunki. Mam na myśli programy projakościowe, również naukę drugiego języka. Jeśli chcemy, aby nasze dzieci dobrze radziły sobie w szkołach średnich, musimy w to zainwestować.

I jeszcze dwie rzeczy w tym obszarze. Pierwsza – program nauki pływania i druga – edukacja kulturalna wzbogacona o dostęp do oferty kulturalnej Szczecina czy Gorzowa. To dwa ogromne deficyty naszego kształcenia.  To wysiłek, który powinniśmy podjąć wspólnie z rodzicami.

Jaki jest pani stosunek do funduszy sołeckich?

Bardzo pozytywny. To jest taka namiastka budżetu obywatelskiego. Chciałabym, aby większa część budżetu gminy była w dyspozycji mieszkańców. To mieszkańcy wiedzą najlepiej czego potrzeba w ich miejscowości. Z pewnością zaproponuję radnym takie rozwiązanie.

Na zakończenie zmienię temat. Pewnie nie tylko ja zastanawiam się, czy jest pani przygotowana do pełnienia takiej ważnej funkcji?

Nie ma specjalnych szkół dla wójtów czy burmistrzów. Ja ukończyłam studia w Warszawie w Instytucie Studiów nad Rodziną, ukończyłam także studia na Zachodniopomorskiej Szkole Biznesu w zakresie Zarządzania Projektami Europejskimi, pracowałam w administracji biznesu, no i wraz z mężem zarządzam ośmioosobową firmą – czyli własną rodziną. Jeśli dołożymy do tego aktywność społeczną, choćby działania przeciw niechcianej fermie norek, współorganizację  stowarzyszenia „Przelewice wspólna sprawa”, prowadzenie strony internetowej www.przelewice.eu … to w sumie jestem gotowa stwierdzić, że takich kompetencji nie posiada żaden z moich kontrkandydatów.

Dziękuję za rozmowę.

Magdalena Soska – kandydatka KWW Skuteczny Samorząd na wójta gminy Przelewice oraz na radną Rady Gminy z okręgu Przelewice.