Nasadzenia drzew w Przelewicach

To jest wydarzenie, które warto odnotować. Wreszcie coś pozytywnego. Nie tylko wycinka kolejnych drzew. Jak się okazuje mogą się pojawić nowe nasadzenia.

  • Nowe drzewa

Na wjeździe do miejscowości (na wysokości sklepu Dino) pojawiły się klony. Łącznie kilkadziesiąt sztuk. Przy głównej drodze, w okolicy GCK posadzone zostały katalpy. Bardzo nas cieszą te wszystkie nowe nasadzenia. Dzięki temu nasza miejscowość, słynąca z pięknej przyrody, ogrodu dendrologicznego, zachowa swój piękny charakter nie zamieniając się powoli w betonową pustynię.

Mieszkańcy Przelewic liczą, że to pierwszy krok. Jest jeszcze wiele miejsc, które czekają na zagospodarowanie. Troski z pewnością potrzebuje cmentarz, plac koło szkoły, parczek przy przystanku.

Pierwszy krok został zrobiony. Warto to odnotować.

Rejestr Umów Gminy Przelewice

W trosce o transparentność wydatków realizowanych przez Gminę Przelewice publikujemy uzyskane w trybie interpelacji dane dotyczące roku 2023.

Możecie się tutaj Państwo zapoznać z umowami zawieranymi przez wójta z różnymi podmiotami oraz poniesionymi wydatkami na zlecenia, które nie były zawierane w formie osobnych umów, a przekraczały kwotę 1000 zł.

  • 2023 Rejestr Umów

Zaproszenie na odsłonięcie muralu w Kosinie

Mural na bloku mieszkalnym w Kosinie już powstał. Zapraszamy na jego uroczyste odsłonięcie już w czwartek 22 sierpnia 2024 roku o godzinie 11.00.

Zaproszeni są wszyscy zainteresowani. Uroczystość rozpocznie się na cmentarzu w Kosinie przy grobie śp. Kpt. Władysława Sierko krótką modlitwą. Główna uroczystość będzie miała miejsce przy samym muralu.

Serdecznie zapraszamy w imieniu organizatorów.

W Kosinie powstaje mural patriotyczny

Wiele osób przejeżdżających przez Kosin zastanawia się, co to za obraz powstaje na ścianie budynku mieszkalnego. Spieszymy wyjaśnić, to mural malowany z inicjatywy mieszkańców tej miejscowości, upamiętniający jednego z bohaterów II Wojny Światowej.

Władysław Sierko, którego historia mogłaby stanowić kanwę scenariusza filmowego, jest pochowany na cmentarzu w Kosinie. Właśnie w tej miejscowości zakończył się jego życiowy i wojskowy szlak.

Losy kapitana Sierki zasługują na dłuższą opowieść. Wystarczy powiedzieć, że był żołnierzem Brygady Syberyjskiej, walczył z sowietami w Bitwie Warszawskiej, a podczas II WS dostał się do niewoli. Początkowo został internowany w Oflagu XVIII A Lienz/Drau na terenie Austrii, gdzie otrzymał numer obozowy 1428/XVIII A. 31 maja 1940 r. został przemieszczony do Oflagu II C Woldenberg (Dobiegniew). Więźniów Oflagu w Dobiegniewie często nazywa się Woldemberczykami.

Podczas ewakuacji oflagu, rozpoczętej 25 stycznia 1945 r., IV batalion był konwojowany przez Niemców szlakiem Seegenfelde (Tarnowo), Gross Latzkow (Laskowo), Woitfick (Oćwieka). 30 stycznia skrajnie wyczerpani jeńcy dotarli do majątku Cossin (Kosin). Tamże, najprawdopodobniej w nocy z 30 na 31 stycznia podczas noclegu w stodole na kilkunastostopniowym mrozie, kapitan Władysław Sierko zmarł na skutek krwotoku wewnętrznego, spowodowanego pęknięciem wrzodów dwunastnicy i w konsekwencji zapaleniem otrzewnej w wyniku zbyt forsownego marszu.

Więcej informacji o naszym bohaterze można znaleźć ===> tutaj

Historią kpt. Sierki zainteresowali się i ją udokumentowali mieszkańcy naszej gminy Wiesław Dembek i Dariusz Jałoszyński przy współpracy Kazimierza Grzybowskiego.

Pomysłodawcą powstania muralu jest Jarosław Smyka z Kosina. Doprowadzenie do jego realizacji to praca wielu osób. W dzieło zaangażowali się radni OKS Dominika Pitura oraz Krzysztof Soska.

Całe przedsięwzięcie nie byłoby możliwe bez wsparcia Instytutu Pamięci Narodowej oddziału w Szczecinie. Szczególne podziękowania dla dyr. Krzysztofa Męcińskiego oraz naczelnik Marzeny Szulc.

We wszystkie kwestie formalno-organizacyjne zaangażowało się Stowarzyszenie Agenda 21 z Przelewic z jego przewodniczącą Magdaleną Soska.

Ogromnym wsparciem dla całej akcji są wszyscy mieszkańcy bloku, na ścianie którego powstaje mural oraz władze Spółdzielni Mieszkaniowej Strzecha.

Autorem muralu jest Krzysztof Zielonka, artysta ze Szczecina, autor wielu świetnych realizacji.

Czy wreszcie powstanie żłobek w Przelewicach?

Bardzo byśmy chcieli przekazać Państwu taką informację. Są pierwsze pozytywne sygnały, jednak do powołania takiej placówki w naszej gminie jeszcze droga daleka.

Gmina Przelewice znajduje się na niechlubnej liście gmin, które nie prowadzą własnego żłobka. Jest to nie tylko powód do wstydu, to także realna niedogodność dla młodych rodziców. Często jest to jeden z powodów wyprowadzki do większych ośrodków.

Radny gminny z klubu OKS Krzysztof Soska złożył interpelację w tej właśnie sprawie do wójta Przelewic

Padły tam następujące pytania

  1. Jakie formy wsparcia rodziców dzieci do trzeciego roku życia realizuje gmina Przelewice?
  2. Czy gmina zamierza utworzyć żłobek lub klubik dziecięcy?
  3. Czy został złożony wniosek do rządowego programu „Aktywny Maluch”?
  4. Czy gmina planuje złożyć wniosek o wsparcie do programu „Aktywny Maluch”?
  5. Jeśli gmina nie złożyła wniosku i nie planuje tego w najbliższej przyszłości, proszę o wskazanie motywacji takiej decyzji.

Dobra wiadomość jest taka, że na pytanie nr. 2. padła odpowiedź pozytywna: gmina zamierza utworzyć jedną ze wskazanych form opieki.

Traktujemy tę deklarację jako przełom, bowiem przez ostatnie dwie kadencje pan wójt unikał takiej deklaracji. Pomimo, że rząd uruchamiał specjalne programy wspierające takie gminy jak nasza. Obecnie także dostępny jest program „Aktywny Maluch”.

Niestety samo takie oświadczenie to zbyt mało. Z dalszej treści odpowiedzi na interpelację wynika, że to wszystko jest skomplikowane, że jest mało dzieci, to są duże koszty mimo dofinansowania, że rodzice wolą zostawić dzieci u babci, że trzeba się zastanowić czy budować nowy obiekt czy remontować jakiś stary, itd.

Dlatego pan wójt w tym roku jeszcze nie będzie składał wniosku o dofinansowanie. Teraz zacznie analizy i będzie je prowadził przez rok. No i może w przyszłym roku wystąpi o takie dofinansowanie.

Przytoczone argumenty ją oczywiście ważne. I gdybyśmy mieli u nas nowego włodarza, który musi rozpoznać szczegóły spraw, to taka argumentacja byłaby w pełni uzasadniona. Tymczasem nasz wójt zarządza gminą od dziewięciu lat. Robienie teraz kolejnych analiz wskazuje raczej na chęć odwleczenia w czasie tego problemu. Raczej wskazuje na brak woli stworzenia miejsca opieki nad małymi dziećmi.

Obyśmy się mylili!

Tutaj znajdziesz pełną treść ===> odpowiedzi na interpelację.

Wszystkie zapytania radnych oraz interpelacje można znaleźć ===> tutaj

Zwycięzcy biorą wszystko

Tak wyglądają standardy demokracji w Przelewicach. Propozycja klubu radnych OKS, aby uwzględnić parytet podziału głosów w komisjach rady gminy został odrzucony. We wszystkich komisjach większość zapewnili sobie radni z komitetu wójta Mieczysława Mularczyka. Wybrali też swojego przewodniczącego Komisji Rewizyjnej. Demokracja w czystej postaci!

Ale wniosek jest prosty. Pan wójt ze swoimi radnymi biorą pełną odpowiedzialność za gminę przez najbliższe pięć lat. Klub radnych OKS będzie bacznie obserwował poczynania większości i je recenzował. Będzie też informował mieszkańców o tym co się dzieje w gminie.

Na początek kilka najważniejszych informacji po dzisiejszej sesji.

  1. Podwyżka dla wójta. Teraz będzie zarabiał ok. 18.000 złotych brutto
  2. Zmiana sposobu wypłaty diet dla radnych, która dla części oznacza podwyżkę
  3. Zwiększenie diet dla sołtysów do 350 zł.

Warto na chwilę się zatrzymać przy sprawie diet dla sołtysów. Klub radnych OKS zaproponował dietę w wysokości 500 zł miesięcznie. Działalność sołtysów jest bardzo niedoceniana. Większość rządząca uznała jednak, że taka podwyżka sołtysom się nie należy. Na razie musi wystarczyć 350 zł. Może kiedyś w przyszłości…

Ciekawa okazała się również poprawka budżetowa. Nagle w maju pojawiło się dodatkowych 1,3 mln złotych. To oczywiście powód do radości. Tylko czy trzeba natychmiast wszystko rozdysponować tak, że nawet nie znalazło się 16 tys. dla sołtysów?

Pełną relację z sesji Rady Gminy Przelewice znajdziesz ==> tutaj

Nowa kadencja rozpoczęta

Wczoraj (07 maja) odbyła się inauguracyjna Sesja Rady Gminy Przelewice. W ten sposób rozpoczęła się nowa kadencja samorządu. Czy jest szansa na zmianę jakości zarządzania? Dziś niewiele na to wskazuje.

Wójt Mieczysław Mularczyk wprowadził do piętnastoosobowej rady ośmiu radnych. Posiada zatem przewagę jednego głosu. To nie jest dużo ale wystarcza, aby przegłosowywać, co tylko zechce. Tak się stało również wczoraj przy powoływaniu prezydium rady.

Było dość oczywiste, że nowego przewodniczącego wskaże owa ośmioosobowa większość. Nie było zatem zaskoczeniem, że pan Marek Kibała został wybrany na przewodniczącego.

Rozczarowaniem, bo raczej nie zaskoczeniem, było kolejne głosowanie na wiceprzewodniczącego. Tutaj Klub Radnych OKS zgłosił Waldemara Pendera. Dobry obyczaj nakazywał, aby drugie miejsce w prezydium objął przedstawiciel opozycji. Tak się jednak nie stało. Jak się łatwo domyślić, ośmioma głosami został wybrany Henryk Nawój.

Czy z tego głosowania można wyciągać już jakieś daleko idące wnioski? Chyba jeszcze zbyt wcześnie. Nie jest to jednak dobry znak. Zwłaszcza w kontekście propozycji zgłoszonej wójtowi przez OKS. Pisaliśmy o tym w tekście „Czy współpraca jest możliwa?”.

Mieszkańcy oczekują od radnych współpracy, a nie walki. Rada Gminy to nie parlament, gdzie ścierają się partie polityczne i różne wizje świata. Ale nawet tam w prezydium jest miejsce dla wszystkich ugrupowań. Wójt i radni mają rozwiązywać problemy mieszkańców. A te nie mają barw politycznych.

Kolejna szansa na budowanie porozumienia podczas kolejnej sesji. Zobaczymy co czas przyniesie.

Czy współpraca jest możliwa?

Wybory już za nami. Wszystko jest jasne. wiemy kto bierze odpowiedzialność za przyszłość naszej gminy. Czy to oznacza, że Rada Gminy stanie się areną sporów rodem z parlamentu?

Miejmy nadzieję, że tak się nie stanie. Czy możliwa jest współpraca dwóch klubów radnych? Przypomnijmy – grupa wprowadzona do rady przez obecnego wójta to ośmiu radnych, a grupa kojarzona z Krzysztofem Soską to siedem osób.

Krzysztof Soska zapowiedział powstanie klubu radnych pod nazwą OKS Przelewice (od nazwy komitetu wyborczego OK Samorząd).

Klub radnych OKS Przelewice zadeklarował panu Mieczysławowi Mularczykowi gotowość do współpracy. Taka współpraca będzie możliwa, jeśli zostaną uwzględnione niektóre z elementów programu OKS.

Na czym zależy całemu klubowi OKS?

  1. Utworzenie w ciągu roku na terenie gminy żłobka lub klubiku dziecięcego,
  2. Utworzenie w ciągu roku Klubu Seniora, który pełnić będzie także funkcje opiekuńcze (wytchnieniowe)
  3. Uzgodnienie w ramach specjalnego zespołu radnych programu remontów dróg i budowy chodników. Jego celem byłoby określenie kolejności inwestycji drogowych.

Ponadto OKS wyraża oczekiwanie, że klubowi radnych przypadnie funkcja przewodniczącego Rady Gminy lub przewodniczącego Komisji Rewizyjnej. Uzgodnienie i przeprowadzenie takich decyzji personalnych będzie dowodem otwartości Pana wójta na współpracę.

Dziś podczas spotkania w Urzędzie Gminy przewodniczący Klubu Radnych OKS przedstawił powyższe postulaty. Jutrzejsza sesja przyniesie pierwsze odpowiedzi o możliwą współpracę radnych dla dobra Gminy Przelewice.

Mamy nowego… starego wójta

Mieszkańcy gminy Przelewice wybrali. W drugiej turze wyborów samorządowych większą liczę głosów zdobył Mieczysław Mularczyk zdobywając 1162 głosy. Krzysztof Soska, który dołączył do wyścigu w ostatniej chwili, zyskał poparcie 850 osób.

Na oceny i analizy przyjdzie jeszcze czas. Dziś można powiedzieć, że nastąpiła mobilizacja ludzi, którym zależy na przyszłości Przelewic. Starły się dwie wizje zarządzania samorządem. Zwyciężyła wizja braku zmian, którą można streścić zdaniem „może nie wszystko świetnie działa, ale przynajmniej wiemy czego się spodziewać”.

Osób, którym na prawdziwej zmianie zależało było prawie 43%. To duża grupa mieszkańców i ważny sygnał dla osób zarządzających gminą. Jeśli uwzględnić, że również Rada Gminy praktycznie podzieliła się po połowie to oznacza, że wójt będzie musiał wykazać się prawdziwą aktywnością i troską o losy całej gminy. Będzie mocno kontrolowany i rozliczany z obietnic.

A obietnic ze strony pana Mularczyka padło dużo. Niektóre wymagają czasu, a niektóre mógłby realizować od ręki. Ciekawym przykładem jest temat sieci szkół. Wójt zadeklarował po kilku latach walki ze szkołą w Jesionowie, że nie zamierza zamykać tej, ani żadnej innej szkoły. Dowodem jego szczerych intencji będzie wycofanie sprawy z sądu. Powinien to zrobić w ciągu kilku dni.

Jako mieszkańcy czekamy z niecierpliwością na realizację pozostałych obietnic, np. wybudowanie świetlic w Ślazowie i w Kłodzinie. Liczymy na rozwiązanie problemu wykluczenia komunikacyjnego i na zrobienie wreszcie po latach chodników. Bo kostka brukowa przecież czeka, ale jeszcze bardziej czekają mieszkańcy.