Mural na bloku mieszkalnym w Kosinie już powstał. Zapraszamy na jego uroczyste odsłonięcie już w czwartek 22 sierpnia 2024 roku o godzinie 11.00.
Zaproszeni są wszyscy zainteresowani. Uroczystość rozpocznie się na cmentarzu w Kosinie przy grobie śp. Kpt. Władysława Sierko krótką modlitwą. Główna uroczystość będzie miała miejsce przy samym muralu.
Wiele osób przejeżdżających przez Kosin zastanawia się, co to za obraz powstaje na ścianie budynku mieszkalnego. Spieszymy wyjaśnić, to mural malowany z inicjatywy mieszkańców tej miejscowości, upamiętniający jednego z bohaterów II Wojny Światowej.
Władysław Sierko, którego historia mogłaby stanowić kanwę scenariusza filmowego, jest pochowany na cmentarzu w Kosinie. Właśnie w tej miejscowości zakończył się jego życiowy i wojskowy szlak.
Losy kapitana Sierki zasługują na dłuższą opowieść. Wystarczy powiedzieć, że był żołnierzem Brygady Syberyjskiej, walczył z sowietami w Bitwie Warszawskiej, a podczas II WS dostał się do niewoli. Początkowo został internowany w Oflagu XVIII A Lienz/Drau na terenie Austrii, gdzie otrzymał numer obozowy 1428/XVIII A. 31 maja 1940 r. został przemieszczony do Oflagu II C Woldenberg (Dobiegniew). Więźniów Oflagu w Dobiegniewie często nazywa się Woldemberczykami.
Podczas ewakuacji oflagu, rozpoczętej 25 stycznia 1945 r., IV batalion był konwojowany przez Niemców szlakiem Seegenfelde (Tarnowo), Gross Latzkow (Laskowo), Woitfick (Oćwieka). 30 stycznia skrajnie wyczerpani jeńcy dotarli do majątku Cossin (Kosin). Tamże, najprawdopodobniej w nocy z 30 na 31 stycznia podczas noclegu w stodole na kilkunastostopniowym mrozie, kapitan Władysław Sierko zmarł na skutek krwotoku wewnętrznego, spowodowanego pęknięciem wrzodów dwunastnicy i w konsekwencji zapaleniem otrzewnej w wyniku zbyt forsownego marszu.
Historią kpt. Sierki zainteresowali się i ją udokumentowali mieszkańcy naszej gminy Wiesław Dembek i Dariusz Jałoszyński przy współpracy Kazimierza Grzybowskiego.
Pomysłodawcą powstania muralu jest Jarosław Smyka z Kosina. Doprowadzenie do jego realizacji to praca wielu osób. W dzieło zaangażowali się radni OKS Dominika Pitura oraz Krzysztof Soska.
Całe przedsięwzięcie nie byłoby możliwe bez wsparcia Instytutu Pamięci Narodowej oddziału w Szczecinie. Szczególne podziękowania dla dyr. Krzysztofa Męcińskiego oraz naczelnik Marzeny Szulc.
We wszystkie kwestie formalno-organizacyjne zaangażowało się Stowarzyszenie Agenda 21 z Przelewic z jego przewodniczącą Magdaleną Soska.
Ogromnym wsparciem dla całej akcji są wszyscy mieszkańcy bloku, na ścianie którego powstaje mural oraz władze Spółdzielni Mieszkaniowej Strzecha.
Autorem muralu jest Krzysztof Zielonka, artysta ze Szczecina, autor wielu świetnych realizacji.
Mama czwórki dzieci, gospodyni domowa, zaangażowana społecznie wieloletnia członkini Rady Parafialnej. Przedstawiamy Elżbietę Nawój – kandydatkę na radną gminy Przelewice
Elżbieta Nawój
Czy z Kosinem jest Pani związana od urodzenia?
Nie, urodziłam się w miejscowości Okrągła pod Włocławkiem. To mała wioska otoczona lasami. Do Kosina przyjechałam w odwiedziny do cioci i tu poznałam mojego przyszłego męża Lucjana. Jako kierowca pokazał mi piękną okolicę i tym mnie zaczarował. I tak to się zaczęło.
Czyli jest Pani mieszkanką Kosina z wyboru?
Tak i nigdy tej decyzji nie żałowałam. Jestem mamą 4 dzieci. Prowadzę dom, a właściwie dwa domy – opiekuję się chorym teściem. Moją pasją jest czytanie książek i dbanie o ogród. Lubię wszystko wiedzieć o roślinach.
I znajduje jeszcze Pani czas na zaangażowanie społeczne?
Od wielu lat jestem członkiem Rady Parafialnej. Jako mieszkańcy Kosina staramy się uczestniczyć w życiu naszej parafii, gromadząc fundusze na remont naszej kaplicy, którą przy ogromnym zaangażowaniu Proboszcza udało się doprowadzić do obecnego stanu. Jesteśmy z tego bardzo dumni.
Dla przejeżdżających, Kosin wydaje się wioską bardzo zadbaną, są chodniki, nowa nawierzchnia ulic. Czy macie jeszcze jakieś potrzeby?
Rzeczywiście, staramy się dbać o nasze posesje, kończymy urządzać plac zabaw dla najmłodszych. Jednak ze względu na rozległy teren miejscowości i fakt, że jest podzielona na dwie części przez trasę przelotową, rodzi się potrzeba stworzenia chociaż niewielkiego placu zabaw w centrum wsi (w części w kierunku cmentarza). Doskwiera nam także brak świetlicy wiejskiej z prawdziwego zdarzenia. Obecnie korzystamy z gościnności Proboszcza, który udostępnił nam jedno z pomieszczeń sąsiadujących z kaplicą. Ale nie jest to optymalna sytuacja. Mieszkańcy potrzebują miejsca, gdzie nie tylko dzieci mogą się spotkać, pograć w gry, ale także przestrzeni, gdzie będzie można zorganizować np. zabawę karnawałową.
Elżbieta Nawój jest kandydatką KKW SKUTECZNY SAMORZĄD na radną Gminy Przelewice z okręgu obejmującego Kosin.