Dwa miesiące dyżurów. Pełne poparcie społeczne i… zupełny brak efektów! Czas, aby wójt gminy Marek Kibała pokazał co potrafi.
Dziś członkowie założyciele Stowarzyszenia „Przelewice – Wspólna Sprawa” złożyli pismo następującej treści:
„Działając w imieniu Stowarzyszenia „Przelewice – Wspólna Sprawa” informujemy Pana Wójta, że od dzisiaj cofamy poparcie dla całodobowych dyżurów społecznych pełnionych przez mieszkańców Gminy Przelewice i członków naszego stowarzyszenia.
Trwające dwa miesiące nieprzerwane dyżury mieszkańców stworzyły możliwość spokojnego wszczęcia i przeprowadzenia stosownych procedur administracyjnych, dając wójtowi nie tylko komfort działania w atmosferze poparcia społecznego, ale także czas na podjęcie zdecydowanych kroków.
W naszej ocenie dobra wola mieszkańców i ich zaangażowanie zostały w dużej mierze przez Pana zaprzepaszczone.
W związku z powyższym oraz biorąc pod uwagę stwierdzenia Starosty Pyrzyckiego i Przewodniczącego Rady Gminy Przelewice, wskazujących iż to do Wójta należy ochrona terenu przed kolejnymi próbami zasiedlenia nielegalnej fermy norek, apelujemy o podjęcie niezwłocznych działań w tym względzie.
Od tego momentu, to na Panu ciąży obowiązek zadbania o to, by norki w Przelewicach się nie pojawiły. Mieszkańcy Przelewic z pewnością ocenią skuteczność Pańskich działań w tej mierze.
Jednocześnie podtrzymujemy gotowość wsparcia ze strony stowarzyszenia wszystkich konstruktywnych działań zaproponowanych przez władze gminy. Jednak zapewniamy, że dalsza bezradność Pana Wójta z pewnością nie pozostanie bez echa.
Z poważaniem,
Członkowie Założyciele Stowarzyszenia”
My się denerwujemy, napinamy, szukamy sposobów, a tym czasem: http://przelewice.pl/aktualnosci/pokaz/1776.dhtml
Mieszkańcy Jesionowa!
W Miedzyniu pod Lipianami ma powstać ferma norek.
To tylko z 10 km w linii prostej od Was. Taka odległość może pozwoli nie czuć smrodu, ale z całą pewnością norki będziecie mieć u siebie. Ucieczki z ferm są nie uniknione. Norka się w naturze rozmnaża i kolonizuje teren. Co potrafi zrobić norka z innymi gatunkami i jak skuteczne są techniczne zabezpieczenia przeczytajcie sobie tutaj: http://www.gazetakaszubska.pl/2468/zaglada-w-lebie
Przyłączcie się do protestujących w Lipianach póki jest szansa by budowę fermy zablokować.
Potem będzie za późno.
Potem będziecie mogli co najwyżej liczyć straty.
Tak, drodzy mieszkańcy nic nie róbcie innego, zrezygnujcie z normalnego życia, tylko protestujcie przeciwko budowie fermy norek! Żałosne! Nie wydaje się Panu?
W końcu ktoś normalny się wypowiedział!
Naszymi rękoma chcą Państwo wyrzucić wójta z jego służby w gminie? Co On więcej może zrobić? Zauważcie że centrum problemu tkwi w Starostwie w Pyrzycach. Co my szaraki możemy zrobić ? Inwestor ma $ i w każdym przypadku norki do Przelewic, Pyrzyc, Miedzyniu te norki będą. Nie każdy ma możliwość pełnienia warty, a jak widzimy ludzi pełniących tę funkcję jest coraz mniej.
Naganne jest to co Państwo tu wypisujecie.
Klucze ma Wójt, ale ma problem z ich odnalezieniem. Co gorsza – obraża się jeśli
się wskazuje i podpowiada.
Naszym celem są Przelewice bez norek.
Jaki jest cel Urzędników w Gminie? Spokój, zachowanie stanowisk? Utrzymanie stołków do końca kadencji, a nawet więcej bo pewna reelekcję!
Uwaga – zauważcie jaki jestem wspaniałomyślny?!
Dam tę radę gratis! Nie będę liczył na żadne podziękowanie!
Zabierzcie się od jutra do ostrej roboty. Spowodujcie, że dyżury nie będą potrzebne. Zadbajcie by ferma nie powstała. Nie liczcie jednak, że plan zagospodarowania przestrzennego będzie gwarantem, bo dziś ferma też powstać zgodnie z prawem nie może i co z tego wynika?
Zadbajcie o skuteczną blokadę inwestycji.Wbrew pozorom jest to dość łatwe, ale każdy dzień zwłoki może skutkować tym, że „wielki plan” będzie wart co najwyżej upublicznienia celem uświadomienia Mieszkańcom kto zawinił i jak blisko była wygrana.
No i może posłużyć jako podstawa do ścigania za działanie na szkodę Gminy.
Wczoraj kolejny raz Stowarzyszenie weszło w rolę Wójta dbając by Policja nie mogła nic uczynić przeciw nam. To nie było takie proste, bo w Miedzyniu mieszkańcy zbierają mandaty, wezwania do Sądu!
Anonimowy „Mieszkańcu Przelewic” – wybory za rok. Jeśli uważasz, że jedynym sposobem udowodnienia naszych czystych intencji jest całkowite zaprzestanie działań, to zapewniam, że to się nie stanie. Absurdalne oczekiwania są mam nadzieję na rękę jedynie inwestorowi. Wierzę, że takie oczekiwania stawiane przez ludzi Wójta nawet w oczach Wójta powinny znaleźć dezaprobatę.
„Mieszkańcu Przelewic” – wczoraj inwestor otworzył sobie kolejną „bramę” na posesję, którą będzie można próbować wwieźć zwierzęta. To dla nas oczywiste. Atak nastąpi (choć po wczorajszej wpadce z cementem może warto to przemyśleć), a względny spokój jest możliwy dopiero gdzieś koło marca. Wtedy norki mają ruję,potem ciążę, urodzenia i karmienie. To jakieś 2-3 może 4 miesiące względnego spokoju, który wynika z biologii tych zwierząt.
Sugeruję by rozmnożenia i hodowlę prowadzić, gdzie indziej.
Dołożymy bowiem wszelkich starań by w Przelewicach proces ten się nie udał 😛
Marek Kowalczuk
A ja tak sobie myślę, że nawet jak nie będą pilnowali członkowie stowarzyszenia to my i tak będziemy pilnować, a wójt w moim odczuciu i tak robi co może decyzje muszą się przecież uprawomocnić…
Dyżury (warty) mogą się normalnie odbywać. Stowarzyszenie dało tylko sygnał wójtowi, że nie może w nieskończoność zasłaniać się mieszkańcami. A jeśli chodzi o uprawomocnienie…. to może nastąpić dopiero gdy jest wydana decyzja. A wójt ciągle nie wydał decyzji!