Jest jedna pozytywna strona afery norkowej. Tak bardzo zjednoczonych mieszkańców Przelewic chyba jeszcze nie było.
Sądzę, że Duńczyk może się już pakować. Lepiej niech nie brnie w dalsze koszty, bo sprawa będzie go kosztowała coraz więcej. I skończy się w sądzie. Bowiem prawo jest po stronie mieszkańców.
Jednak jego bezczelne działanie uruchomiło niezwykle pozytywny proces wśród mieszkańców naszej miejscowości. Ustalono całodobowy plan dyżurów społecznych wokół terenu, na którym planowana jest ferma i system powiadamiania się o próbach wwozu norek do Przelewic – już kilka razy samochody z norkami zawrócono (!). W „straż obywatelską” zaangażowani są wszyscy: mieszkańcy, rolnicy, przelewicka brać strażacka. Ludzie są tak zmobilizowani, że nie ma co liczyć na to, że opór ten kiedyś osłabnie, panie inwestorze!
relacja radia szczecin ==> tutaj
Głos gs24 ==> tutaj i Kurier znajdziesz ==> tutaj
no i jeszcze Telewizja Szczecin ==> tutaj