Nie tylko barykady

Można powiedzieć, że nasza „wojna z norkami” toczy się na dwóch frontach: pierwszy, to wspomniane w tytule „barykady”, czyli posterunki, na których w dzień i w nocy przez całą dobę czuwają mieszkańcy Przelewic; drugi to batalia prawna, w którą zaangażowana jest grupka osób ze Stowarzyszenia „Przelewice – Wspólna Sprawa”.

spotkanie wiejskie

Trzeba sobie wyraźnie powiedzieć, że to tylko dzięki mieszkańcom, ich ogromnej determinacji i wytrwałości zaszliśmy  już tak daleko. Po pierwsze: minęły już trzy tygodnie (to swoisty rekord!) i ani jedna norka na teren inwestora duńskiego nie wjechała. Po drugie: nielegalna budowa fermy została zablokowana. To wszystko zasługa mieszkańców Przelewic oraz sąsiadów z okolicznych sołectw, którzy wspierają nas w dyżurach, za co jesteśmy bardzo wdzięczni.

W tym samym czasie, zasadnicza walka toczy się na polu prawnym. Stowarzyszenie stało się stroną w postępowaniu dot. inwestycji hodowli norek w Przelewicach i podjęło cały szereg działań o charakterze formalno – prawnym. I może działania te nie są tak spektakularne, ale dzięki nim uruchomione zostały różne służby państwowe. W wielu wypadkach wspieramy, a czasem wręcz wyręczamy wójta w jego działaniach.

Wśród naszych działań można wyliczyć:

  • spotkanie z Wojewódzkim Inspektorem Ochrony Środowiska – w odpowiedzi dowiedzieliśmy się, że zostanie przeprowadzona kontrola Spółki PL-MINK, celem zebrania dowodów potwierdzających mieszanie azbestu z gruzem rozbiórkowym;
  • złożenie skargi na działania administracji budowlanej i  Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego (PINB) w Pyrzycach do Wojewódzkiego Inspektora Nadzoru Budowlanego – na razie powiadomiono nas, że zarówno PINB, jak i Wojewoda Zachodniopomorski zostali wezwani do złożenia wyjaśnień i zbadania sprawy;
  • wysłanie listu do Ambasadora Królestwa Danii, w którym wskazujemy na postępowanie duńskiego inwestora, w którym łamie on lokalne prawo – w odpowiedzi zapewniono nas, że „Ambasada Królestwa Danii w Warszawie uważa za istotne poszanowanie i przestrzeganie obowiązującego prawa poprzez podmioty podejmujące działalność gospodarczą w Polsce.”;
  • złożenie 204 doniesień o możliwości popełnienia przestępstwa w związku z planowaną inwestycją hodowli norek w Przelewicach – mamy już za sobą przesłuchanie blisko 150 osób podpisujących doniesienie. Tu należą się podziękowania dla Komendy Powiatowej Policji za sprawną akcję;
  • złożenie wniosku do Prokuratury Rejonowej w Pyrzycach o wyłączenie z nadzoru jednostki prokuratury w Pyrzycach ze względu na koligacje rodzinne i prawdopodobieństwo stronniczości w prowadzonym postępowaniu – tu czekamy na odpowiedź;
  • udział wraz z przedstawicielami Gminy w negocjacjach z Duńczykiem;
  • podjęliśmy współpracę z myśliwymi z Koła Łowieckiego Nemrod w Lipianach i Sokół w Szczecinie, oraz Grupą Basta ze Szczecina współpracującą z organizacją Antyfutro.pl;
  • przez cały czas trwania protestu jesteśmy w ścisłym kontakcie z mediami: TVP Szczecin, TVN24, Polsat News, TVR, Radio Szczecin, RMF FM, Kurier Szczeciński, Głos Szczeciński, Pyrzyce Info, Tygodnik Pyrzycki – planujemy jeszcze zwrócić się o pomoc w nagłośnieniu tematu u red. Elżbiety Jaworowicz w TVP, Interwencje, w TVN Uwaga i innych programach interwencyjnych ogólnopolskich;
  • zwracaliśmy się też z prośbą o pomoc u naszych regionalnych parlamentarzystów;
  • w planach mamy wysłanie pisma do Rzecznika Praw Obywatelskich.

Zobacz nasze działania ==> tutaj

Zdajemy sobie sprawę, że pewnie można jeszcze zrobić więcej i jesteśmy otwarci na nowe pomysły działań, które mogłyby rozszerzyć nasze starania. Na razie musimy czekać na efekty działania różnych służb (w tym prokuratury) i władz gminy. Doskonale zdajemy sobie sprawę, że tymczasem musimy dalej trzymać straż obywatelską i pilnować, żeby norki nie wjechały do Przelewic. I tu prośba o dalszą wytrwałość i cierpliwość w trwaniu na barykadach.

PS

Piszą o nas ==> tym razem Niemcy

oraz ==> pyrzyce.info

Zróbmy mapę !

Wiesz o istnieniu fermy norek, lisów, szynszyli – pomóż umieścić znacznik na mapie. Uzupełniając tę mapę pomożesz uświadomić społeczeństwu i władzy, że rozwój ferm zwierząt futerkowych przypomina epidemię!

Zgłoście znane Wam fermy, podajcie nazwę hodowcy, KRS – o ile znany, ilość zwierząt oraz co jest hodowane. Ponadto – czy lokalizacja planowana czy już są tam zwierzęta.

Zgłoszenia możecie kierować na adres: mkowalczuk65@gmail.com

http://maps.google.com/maps/ms?ie=UTF&msa=0&msid=203815631723795690462.0004e24193800b4ac7035

„Wakacji z norkami” ciąg dalszy

Na spotkaniu w urzędzie Starostwa Powiatowego, gdzie spotkali się przedstawiciele wszystkich służb starostwa, policji, wójt gminy Przelewice oraz członkowie Stowarzyszenia „Przelewice – Wspólna Sprawa”, dowiedzieliśmy się, że właściwie nic więcej nie możemy zrobić.

Spotkanie odbyło się z inicjatywy przewodniczącego komisji budżetowej Rady Powiatu Pyrzyckiego. Każdy z zaproszonych urzędników stwierdził, że doskonale wypełnia swoje obowiązki, a my właściwie nie wiadomo dlaczego przyszliśmy „dokonać linczu” na urzędnikach. To cytat z wypowiedzi z-cy Powiatowego Lekarza Weterynarii pana Piotra Olszewskiego, który w sposób bardzo arogancki i lekceważący pouczał nas, że w świetle obowiązującego prawa i przepisów, które musi stosować, to i tak bardziej chronione jest dobro norek niż mieszkańców. To bardzo krzepiące.

Od pana Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego dowiedzieliśmy się, że tak jak pozostali, działał ściśle według przepisów, a beton pozwolił wylać, zaraz po tym jak stwierdził samowolę budowlaną, żeby ” nie narażać inwestora na dodatkowe koszty” (!) Tu, podobnie jak norki – inwestor, który popełnia samowolę budowlaną jest bardziej chroniony niż mieszkańcy. A o tym, że azbest zmieszano z gruzem rozbiórkowym, co stanowi poważne skażenie środowiska i jest zagrożone karą do 8 lat, nie zawiadomił prokuratury, „bo nie ma takiego przepisu, który go do tego zmusza” (A co z art. 304. KPK lub art. 240 KK?)  Ktoś mówił o Państwie Prawa? Jakiego Prawa?

I tak stajemy wobec sytuacji, w której wszyscy urzędnicy są z siebie zadowoleni, władze Powiatu stwarzają pozory zatroskania, inwestor duński łamie prawo i śmieje się nam w twarz, wygadując głupoty w lokalnej prasie. Tylko dlaczego nie mogę pozbyć się wrażenia, że zostaliśmy zupełnie sami.?

zobacz też ==> gazeta.pl

Zrobiliśmy trochę hałasu!

Po raz kolejny przekonaliśmy się, że na zaangażowanie mieszkańców Przelewic można liczyć.


Przed urzędem gminy w Przelewicach zebrała się spora grupa protestujących przeciwko hodowli norek w Przelewicach. Były różne instrumenty dęte i perkusyjne, z których zrobiono niezły użytek. Chodziło m.in. o to, żeby pokazać Duńczykowi, że potrafimy mocno hałasować, a dzisiejszy „występ” był tylko namiastką naszych możliwości. Przed kamerami TVP Szczecin wykonano piosenkę, która powstała podczas całodobowych dyżurów mieszkańców. Piosenka pt. „Norki” autorstwa pani Grażyny Kostrzębskiej wyraża dokładnie emocje wszystkich mieszkańców Przelewic. Do naszego protestu przyłączyli się przedstawiciele stowarzyszenia Antyfutro.pl – dziękujemy im za wsparcie!

zobacz więcej zdjęć tutaj ==>

Fiasko rozmów

Na dzisiejszych negocjacjach nie osiągnięto porozumienia. To przykre.

Wójt gminy w imieniu własnym i społecznym przedstawił po raz kolejny jasne i stanowcze zdanie, że na terenie dzierżawionej działki żadna hodowla zwierząt nie będzie możliwa i zaproponował rozwiązanie umowy wieczystego użytkowania. Duński inwestor oznajmił, że nie chce rozwiązywać umowy i planuje rozpocząć działalność polegającą na produkcji i sprzedaży klatek dla zwierząt oraz domagał się naprawy drogi dojazdu do swojej działki. Na taką propozycję usłyszał zgodę, pod warunkiem podpisania wcześniej aneksu do aktu notarialnego, zawierającego ścisłe określenie rodzaju działalności prowadzonej na dzierżawionej działce. Na to z kolei nie chciał zgodzić się inwestor. Stwierdził, że może podpisać umowę najwyżej na 3 miesiące. Taka propozycja spotkała się z wyraźnym protestem ze strony wójta. Po takim postawieniu sprawy Duńczyk zerwał rozmowy i powiedział, że spotka się z nami w sądzie.

Jako przedstawiciel strony społecznej podkreśliliśmy determinację i zdecydowany sprzeciw mieszkańców na hodowlę norek w Przelewicach i zapewniliśmy, że hałas jaki robili mieszkańcy przed urzędem gminy, to tylko mała próba tego na co stać mieszkańców, żeby uniemożliwić spokojną hodowlę norek.

Prawnicy  reprezentujący Duńczyka, próbując załagodzić sprawę obiecali przedstawić ostateczne stanowisko na piśmie do końca przyszłego tygodnia.

Na koniec apel: spróbujmy jeszcze bardziej zewrzeć szyki i trwać na barykadach.!

Doniesienie złożone!

Dzisiaj, zgodnie z obietnicą, złożyliśmy w prokuraturze rejonowej w Pyrzycach 204 doniesienia (2 kartony!), jakie podpisali mieszkańcy Przelewic na niedzielnym zebraniu wiejskim,

W doniesieniu wskazano na niedopatrzenia i zaniedbania, jakich dopuścili się inwestor i wynajęte przez niego firmy oraz powiatowy inspektor nadzoru budowlanego. Mamy nadzieję, że nasze głosy (204!) nie pozostaną bez echa. Treść doniesienia znajdziecie w zakładce „dokumenty”.

Po raz kolejny pokazaliśmy (tym razem w Pyrzycach), że mieszkańcy Przelewic potrafią się zorganizować i zdecydowanie wyrazić swój sprzeciw przeciw łamaniu prawa.

Specjalne podziękowania dla młodzieży, która pomogła nam w kopiowaniu załączników na płytach CD. To dobrze, ze możemy liczyć na młodych!

Trudne rozmowy

Zgodnie z zapowiedzią dzisiaj odbyło się kolejne spotkanie z duńskim inwestorem. Obie strony przedstawiły swoje propozycje rozwiązania spornej kwestii.

Zarówno strona Duńczyka, który przybył na spotkanie ze wsparciem 2 prawników i specjalisty od spraw budowlanych, jak i władze gminy ze wsparciem przedstawicieli naszego Stowarzyszenia, zadeklarowały chęć polubownego zakończenia sporu. Problem w tym, ze każda ze stron inaczej ten polubowny sposób rozumie. Początkowo nasi goście próbowali „prężyć muskuły” i straszyć nas powiatowym inspektorem nadzoru budowlanego (PINB), ale szybko dowiedzieli się, że na hodowlę norek na terenie tej posesji nie ma zgody,i dostarczenie zwierząt na teren działki inwestora nie jest możliwe ani od strony drogi gminnej (w przebudowie), ani od strony działek prywatnych właścicieli, bo mieszkańcy na to zwyczajnie nie pozwolą. O determinacji mieszkańców pan Duńczyk mógł już się przekonać nie raz. Im szybciej nasz gość sobie to uzmysłowi, tym mniejsze straty poniesie. W rezultacie rozmowy ustalono, że obie strony dają sobie czas na podjęcie decyzji do piątku 19 lipca do godz. 9:00, co potwierdza podpisany przez wszystkie strony protokół. W międzyczasie inwestor chce wywieźć wszystkie ruchomości znajdujące się na terenie działki – umożliwienie tego zostało zagwarantowane przez stronę gminy.

Czyżby powiało optymizmem?…

Zobacz zdjęcia ze spotkania tutaj ==>

Po zakończonym spotkaniu postanowiliśmy zachować jednak ograniczone zaufanie i nadal pełnić straż obywatelską na posterunkach. Dlatego prosimy o dalszą pomoc i zaangażowanie, za które jesteśmy wdzięczni.

Silni, zwarci i gotowi

Zwieramy siły i organizujemy się. Dziś na zaproszenie sołtysa i naszego Stowarzyszenia odbyło się spotkanie mieszkańców. Było nas ponad dwieście osób.

Spotkanie było bardzo konkretne. Ustalono plan dyżurów, zasady postępowania i komunikowania się. Szczegółów z oczywistych powodów tutaj nie podajemy. Podjęto też decyzje dotyczące działań prawnych, które będą inicjowane w najbliższych dniach.

Dziękujemy wszystkim za zaangażowanie. Jutro ważny dzień – negocjacje!

więcej zdjęć znajdziesz  ==> tutaj

 

Negocjować czy blokować ? Wypowiedz się !

W poniedziałek kolejna runda rozmów z Duńczykiem, który chce w Przelewicach hodować norki. Mamy już efekty protestu mieszkańców.

Dotychczasowe działania spowodowały, że tzw. inwestor gotów jest rozmawiać o rezygnacji ze swoich planów poprzez sprzedaż działki na rzecz gminy. Podał jednak cenę zaporową 3 milionów złotych, następnie skorygował ją do kwoty 1, 5 miliona. Warto wiedzieć, że sam zakupił działkę za ok. 100 tysięcy złotych.

Jak powinien postąpić zespół negocjacyjny? (w skład zespołu wchodzi także strona społeczna reprezentowana przez stowarzyszenie „Przelewice – Wspólna Sprawa”).

Blokować czy dogadywać się ?

Zobacz wyniki

Loading ... Loading ...

Zagłosuj lub wypowiedz się w formie komentarza. Dziękujemy.

Zawieszenie broni ?

Mamy wreszcie pierwsze dobre wieści. Duński hodowca norek zaczyna się wahać. „Pierwsze Powstanie Przelewickie”  przyniosło wreszcie efekt. Tylko czy podpisane „zawieszenie broni” nie ma na celu uśpienia naszej czujności?

No i nasz tradycyjny „norkowy” przegląd prasy:

Kurier ==> tutaj

Nasze Miasto ==> tutaj

Radio Szczecin ==> tutaj

Polsat ==> tutaj

barlinek24.pl ==> tutaj