A jednak doszło do spotkania mieszkańców Przelewic z wójtem. Na zaproszenie sołtysa, który pełnił rolę gospodarza, przybyło ponad dwadzieścia osób. Atmosfera spotkania była spokojna, a rozmowa merytoryczna.
W pierwszej części spotkania wójt przedstawił jaki jest stan spraw zgłaszanych przez sołectwo w zeszłym roku. Część z nich udało się doprowadzić do szczęśliwego zakończenia, niektóre czekają jeszcze na rozwiązanie problemów (np. nieprzyjemne zapachy z kanalizacji, uporządkowanie kwestii kwater na cmentarzu…) Drugą część stanowiły wolne wnioski i zapytania do wójta. Tu, jak zwykle, pytań było mnóstwo. Pytano o straż międzygminną, o poprawę stanu chodników i dróg w Przelewicach, skarżono się na złe funkcjonowanie oczyszczalni ścieków i wadliwe (zdaniem mieszkańca) wykonanie nowej instalacji kanalizacyjnej do sąsiednich miejscowości. Na wszystkie pytania wójt odpowiadał i wyjaśniał, jakie są możliwości rozwiązania zgłaszanych spraw. Dowiedzieliśmy się, że nie ma na razie co liczyć na budowę chodników i poprawę nawierzchni dróg – słaba kondycja kasy powiatu. Wójt zapowiedział jak zostaną zagospodarowane powiatowe fundusze, przeznaczone na ten rok na drogi w naszej gminie – z kwoty 60 tyś zł zostanie wykonany projekt odwodnienia drogi w Jesionowie, wycinka poboczy dróg z Kłodzina do Topolinka i z Rosin do Płońska (tam poprawione zostanie także pobocze drogi) oraz doczekamy się wreszcie chodnika na odcinku drogi od posesji pana Milewskiego do gimnazjum. Wójt przedstawił także plany poprawy estetyki naszej miejscowości przez wykonanie nasadzeń w kilku ważnych miejscach Przelewic (otoczenie GCK, remizy strażackiej, teren wokół Urzędu Gminy i stadionu) – to wszystko ze środków pochodzących z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska. Jest nadzieja na wymianę przystanku w naszej miejscowości – to z funduszów LGR „Sieja” – Brawo! Dowiedzieliśmy się też, że będzie ogłoszony przetarg na wieloletnią dzierżawę zabudowań folwarcznych. Wreszcie!
Słowo komentarza: Jak zwykle uczucia są mieszane. Z jednej strony powiało optymizmem: nowe nasadzenia, chodnik do gimnazjum, szukanie inwestora na folwark. Z drugiej strony szkoda, że na drogę w stronę gimnazjum już nie ma funduszy. Na pytanie o plany gospodarzy gminy w zakresie remontu dróg, za które odpowiadają (cały zasób to 11 km!) usłyszeliśmy odpowiedź, że nie ma takich planów w ogóle.… Aż chce się zaśpiewać razem z Kabaretem Starszych Panów: …”taka gmina…”