Dziewięć miesięcy trwania naszego protestu przeciwko niechcianej fermie norek w Przelewicach, to dobry moment na podsumowania i plany na przyszłość.
Dzisiaj odbyło się spotkanie, na którym próbowaliśmy przedstawić dotychczasowe działania Stowarzyszenia zmierzające do uniemożliwienia powstania fermy norek w Przelewicach. Na spotkanie przybyło ok. 30 osób oraz specjalny gość poseł Michał Jach (PiS), a także nasi przyjaciele z Jedlic, Miedzynia i Lipian. Wspólnie zastanawialiśmy się co jeszcze możemy zrobić i jak wpłynąć na zmianę przepisów regulujących zakładanie i funkcjonowanie ferm norek amerykańskich. Uczestnicy spotkania, korzystając z obecności gościa, przedstawiali nieprawidłowości i przykłady łamania prawa przez hodowców, bierność urzędników i niemoc instytucji, które powinny stać na straży polskiego prawa. Z ust posła Michała Jacha padła obietnica zaproszenia nas na posiedzenie Sejmowej Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi, na którym będziemy mogli przedstawić nasze stanowisko odnośnie nieprawidłowości związanych z hodowlą norek. Poseł przekazał też kilka ciepłych słów pod adresem naszego Stowarzyszenia i wszystkich mieszkańców, którzy protestują i swoją determinacją sprawiają, że temat hodowli norek w ogóle jest dyskutowany, także w sejmie.
Myślę, że chociaż już dość długo trwa nasz protest, i wielu z nas odczuwa już zmęczenie, to chyba jesteśmy zgodni w przekonaniu, że szkoda zaprzepaścić dotychczasowy wysiłek i nie wolno nam odpuścić. Będziemy wspólnie działać aż do osiągnięcia sukcesu!