Prywatny przedsiębiorca, myśliwy i były ciężarowiec. Waga piórkowa w wyborach do Rady Gminy Przelewice. Oto sylwetka naszego kandydata z Topolinka – Andrzeja Federowicza.
Niektórzy złośliwi twierdzą, że za Topolinkiem to już nawet ptaki zawracają…
Trochę mają rację. Dojechać do nas, zwłaszcza zimą to niezły wyczyn. My z żoną jednak bardzo lubimy to miejsce. Wymaga ono jednak więcej troski. Zwłaszcza ze strony władz gminy. Nawet nie chodzi o wielkie inwestycje. Zwykłe, proste rzeczy!
Czy Topolinek to pana miejsce od urodzenia?
Urodziłem się nieopodal, w Rosinach, ale od 1978 roku mieszkam w Topolinku. Tu przez 18 lat byłem kierownikiem PGR. Dawne czasy. Dziś prowadzę swoją działalność. Jestem szczęśliwym ojcem dorosłej już dwójki dzieci.
Praca jak się domyślam angażuje pana na sto procent
Chociaż prowadzę własną firmę, to jednak sprawy społeczne nie są dla mnie obojętne. Wręcz przeciwnie. Udzielam się w Radzie Sołeckiej Topolinka właściwie od zawsze. Byłem zaangażowany przy utworzeniu kaplicy w Topolinku, gdzie są odprawiane nabożeństwa dla naszych mieszkańców.
Moją pasją jest myślistwo – jestem czynnym członkiem Koła Łowieckiego „Grzywacz” w Stargardzie Szczecińskim.
To jeszcze znajduje pan czas na hobby?
Bywa trudno. Ale to prawdziwa pasja i okazja do odpoczynku jednocześnie. Możliwość kontaktu z naturą oraz spotkania wielu przyjaciół.
Interesuję się też polityką, ku zgrozie mojej żony muszę obejrzeć wszystkie wydania serwisów informacyjnych. No i oczywiście sport – piłka nożna i podnoszenie ciężarów. W młodości byłem mistrzem województwa gorzowskiego w podnoszeniu ciężarów w wadze piórkowej.
Co chciałby pan zrobić w Radzie Gminy dla Topolinka jak i Lucina ?
Jako najpilniejsze zadanie w nowej kadencji widzę naprawę drogi Topolinek – Lucin, a także drogi w samym Lucinie.
Warto pomyśleć też o drodze dla rolniczego sprzętu ciężkiego, która omijałaby centrum wsi. Brakuje nam oświetlenia ulicznego. Wieczorem jest bardzo niebezpiecznie. Droga Topolinek Kłodzino, na odcinku ok. 1 km wymaga poszerzenia, tak aby dwa pojazdy mogły się bezpiecznie wyminąć (szczególnie w zimie).
Bardzo bulwersuje mnie i tym chciałbym się zająć, sytuacja w jakiej znajduje się świetlica wiejska. Wszyscy pamiętamy jak kilka lat temu, dzięki przeprowadzonej przez redaktorów Polskiego Radia Szczecin akcji „Gwiazdka jak ze snu” padały obietnice remontu i modernizacji naszej sali. Dzisiaj jest ona nadal w opłakanym stanie. Ocieplenie ścian jakie wykonano zaraz po akcji już prawie całkiem wydziobały ptaki, a teren wokół jest zarośnięty chaszczami i właściwie nie ma do niej porządnej i bezpiecznej drogi. To koniecznie trzeba zmienić. Pamiętajmy, że w Topolinku mieszka chyba najwięcej dzieci i powinny one mieć salę z prawdziwego zdarzenia.
Andrzej Fedorowicz jest kandydatem KWW SKUTECZNY SAMORZĄD na radnego Gminy Przelewice z okręgu obejmującego Topolinek oraz Lucin.