Mogła się zdarzyć tragedia;-( na szczęście było to na zakręcie więc niektóre dzieci mają guzy. Nie ma wytłumaczenia dla osoby, która podpisała taka umowę. Nie prawdą jest także że zawsze należy wybrać najtańszą ofertę ponieważ można wpisać w umowie, że autokary wożące Nasze dzieci nie mogą być starsze niż 10 czy 15 lat i sprawa jest załatwiona. Rodzice sami próbowali z tym problemem sobie poradzić ale niestety nie było wsparcia od BYŁEGO Wójta bo zawsze miał wytłumaczenie tego przewoźnika. Można o tym posłuchać na wrześniowej Sesji Rady Gminy.
Gdzie jesteś Guuucioooo! Gucieńku!!! Skomentuj! Napisz, że tak się zdarza. Normalna eksploatacyjna rzecz, albo inne bzdety. Dzięki Bogu dzieciakom nic się poważnego nie stało. Takie są skutki dziadowania i preferowania najniższej ceny. Musimy sobie odpowiedzieć na proste pytanie: ma być jak najtaniej czy może wygodnie i bezpiecznie?
Dzieci nawet nie wiedziały, że coś się stało, a co dopiero mowa o guzach i siniakach. Wiadomo, że to nie miało miejsca się zdarzyć, ewidentna wina kierowcy. Proszę nie wypisywać bzdur wyssanych z palca.
Pozdrawiam, gorąco oczekiwany Gucio.
Czyli mam rozumieć, że nie mam do czynienia z kierowcą, a jeżeli tak, to muszę stwierdzić że jesteś bardzo kiepskim kierowcą. Skoro od dłuższego czasu wyje łożysko w piaście, a kierowca nic sobie z tym nie robi, to przepraszam, czyja to jest wina ? Koło nie odpadło od tak sobie, tylko niedopatrzenie kierowcy w tym kierunku i kwestia czasu zrobiła swoja. Wiem również, że autokary nie są pierwszej młodości, więc tym bardziej kierowca powinien przykuć uwagę do takich rzeczy ! Jeżeli masz samochód osobowy z lat 80, to chyba logiczne, że w takim aucie jest wiele do życzenia i zwracasz uwagę na każde podzespoły tego pojazdu, a tym bardziej czy Ci coś stuka, puka, bądź wyje. Skoro Ty tu nie widzisz winy kierowcy, to albo nim nie jesteś, albo jesteś taki sam jak kierowca tego autobusu.
Na szczęscie ocena moich kompetencji jako kierowcy nie należy do ciebie. Poza tym „ot, tak sobie” pisze się „ot, tak sobie”, ale ok, jaki kierowca-taka ortografia 😉 dziwi mnie tylko, jak można zorganizować taki tabór do przewozu naszych dzieci. Cóż, miało być tanio-jest tanio. Bardziej się nie da.
Panie Gucio!!!! Pięści się zaciskają jak się czyta takie kretynizmy! Kto z nas jeździ samochodem z lat 80-tych? Chyba samobójca. Przypominam Ci, ze istnieje coś takiego jak obowiązkowy przegląd techniczny! To ten ze stacji diagnostycznej na lipę przybił pieczątkę, ze autobus jest sprawny? Czy to nie jest ten sam autobus gdzie policja zatrzymała dowód rejestracyjny za jego stan techniczny? Kierowca jest winien…… U nas zawsze jak coś się wydarzy to winny jest ten na samym dole. To kierownictwo firmy za nic nie odpowiada? Nie mają mechaników którzy dbają o stan techniczny sprzętu? Ech Gucio….. Kierowca jest od kierowania jak d….pa od sr…nia. Jego zadaniem jest prowadzić pojazd a nie nasłuchiwać czy mu łożysko w piaście nie wyje! Ogarnij się, Gucio! Wytłumaczę ci jak dziecku: podczas drugiej wojny światowej istniało coś takiego jak lotnictwo myśliwskie. Zadaniem pilota było wznieść się w powietrze i walczyć z wrogiem. I tylko za to odpowiadał! Nie nasłuchiwał czy mu coś nie stuka w silniku albo czy ma załadowaną taśmę z amunicją bo się po prostu na tym nie znał i nie musiał znać. Od tego byli: mechanik, który dbał o to żeby samolot był sprawny i technik od uzbrojenia który przeglądał uzbrojenie i uzupełniał amunicję. Dotarło czy mam podać prostszy przykład przy pomocy wiadereczka, łopatki i piaseczku? Jedyny ratunek to przy przyszłych przetargach wymagać żeby sprzęt był nie starszy niż 10-cio letni. Winą kierowcy to jest to ( dzieci się skarżą ) że nie włącza ogrzewania żeby zaoszczędzić na paliwie a to już jest ku…stwo bo oszczędza się na zdrowiu dzieci. Kryterium ceny już od dłuższego czasu nie jest najważniejsze i to nieprawda, ze nie ma wyjścia i trzeba wybrać najtańszą ofertę w przetargu. Zanim znowu napiszesz taki „fachowy” tekst to proponuje żebyś wcześniej napił się szklanki zimnej wody. Może to przyniesie jakiś skutek….
Gucio co ty na to?
Mogła się zdarzyć tragedia;-( na szczęście było to na zakręcie więc niektóre dzieci mają guzy. Nie ma wytłumaczenia dla osoby, która podpisała taka umowę. Nie prawdą jest także że zawsze należy wybrać najtańszą ofertę ponieważ można wpisać w umowie, że autokary wożące Nasze dzieci nie mogą być starsze niż 10 czy 15 lat i sprawa jest załatwiona. Rodzice sami próbowali z tym problemem sobie poradzić ale niestety nie było wsparcia od BYŁEGO Wójta bo zawsze miał wytłumaczenie tego przewoźnika. Można o tym posłuchać na wrześniowej Sesji Rady Gminy.
Gdzie jesteś Guuucioooo! Gucieńku!!! Skomentuj! Napisz, że tak się zdarza. Normalna eksploatacyjna rzecz, albo inne bzdety. Dzięki Bogu dzieciakom nic się poważnego nie stało. Takie są skutki dziadowania i preferowania najniższej ceny. Musimy sobie odpowiedzieć na proste pytanie: ma być jak najtaniej czy może wygodnie i bezpiecznie?
Dzieci nawet nie wiedziały, że coś się stało, a co dopiero mowa o guzach i siniakach. Wiadomo, że to nie miało miejsca się zdarzyć, ewidentna wina kierowcy. Proszę nie wypisywać bzdur wyssanych z palca.
Pozdrawiam, gorąco oczekiwany Gucio.
Wina kierowcy??!! co ty koleś piszesz za głupoty i w ogóle po co??!!
Czyli mam rozumieć, że nie mam do czynienia z kierowcą, a jeżeli tak, to muszę stwierdzić że jesteś bardzo kiepskim kierowcą. Skoro od dłuższego czasu wyje łożysko w piaście, a kierowca nic sobie z tym nie robi, to przepraszam, czyja to jest wina ? Koło nie odpadło od tak sobie, tylko niedopatrzenie kierowcy w tym kierunku i kwestia czasu zrobiła swoja. Wiem również, że autokary nie są pierwszej młodości, więc tym bardziej kierowca powinien przykuć uwagę do takich rzeczy ! Jeżeli masz samochód osobowy z lat 80, to chyba logiczne, że w takim aucie jest wiele do życzenia i zwracasz uwagę na każde podzespoły tego pojazdu, a tym bardziej czy Ci coś stuka, puka, bądź wyje. Skoro Ty tu nie widzisz winy kierowcy, to albo nim nie jesteś, albo jesteś taki sam jak kierowca tego autobusu.
Na szczęscie ocena moich kompetencji jako kierowcy nie należy do ciebie. Poza tym „ot, tak sobie” pisze się „ot, tak sobie”, ale ok, jaki kierowca-taka ortografia 😉 dziwi mnie tylko, jak można zorganizować taki tabór do przewozu naszych dzieci. Cóż, miało być tanio-jest tanio. Bardziej się nie da.
Panie Gucio!!!! Pięści się zaciskają jak się czyta takie kretynizmy! Kto z nas jeździ samochodem z lat 80-tych? Chyba samobójca. Przypominam Ci, ze istnieje coś takiego jak obowiązkowy przegląd techniczny! To ten ze stacji diagnostycznej na lipę przybił pieczątkę, ze autobus jest sprawny? Czy to nie jest ten sam autobus gdzie policja zatrzymała dowód rejestracyjny za jego stan techniczny? Kierowca jest winien…… U nas zawsze jak coś się wydarzy to winny jest ten na samym dole. To kierownictwo firmy za nic nie odpowiada? Nie mają mechaników którzy dbają o stan techniczny sprzętu? Ech Gucio….. Kierowca jest od kierowania jak d….pa od sr…nia. Jego zadaniem jest prowadzić pojazd a nie nasłuchiwać czy mu łożysko w piaście nie wyje! Ogarnij się, Gucio! Wytłumaczę ci jak dziecku: podczas drugiej wojny światowej istniało coś takiego jak lotnictwo myśliwskie. Zadaniem pilota było wznieść się w powietrze i walczyć z wrogiem. I tylko za to odpowiadał! Nie nasłuchiwał czy mu coś nie stuka w silniku albo czy ma załadowaną taśmę z amunicją bo się po prostu na tym nie znał i nie musiał znać. Od tego byli: mechanik, który dbał o to żeby samolot był sprawny i technik od uzbrojenia który przeglądał uzbrojenie i uzupełniał amunicję. Dotarło czy mam podać prostszy przykład przy pomocy wiadereczka, łopatki i piaseczku? Jedyny ratunek to przy przyszłych przetargach wymagać żeby sprzęt był nie starszy niż 10-cio letni. Winą kierowcy to jest to ( dzieci się skarżą ) że nie włącza ogrzewania żeby zaoszczędzić na paliwie a to już jest ku…stwo bo oszczędza się na zdrowiu dzieci. Kryterium ceny już od dłuższego czasu nie jest najważniejsze i to nieprawda, ze nie ma wyjścia i trzeba wybrać najtańszą ofertę w przetargu. Zanim znowu napiszesz taki „fachowy” tekst to proponuje żebyś wcześniej napił się szklanki zimnej wody. Może to przyniesie jakiś skutek….