Pierwsza utarczka polityczna w Przelewicach! Emocje rosną. No, może jeszcze nie sięgają zenitu, jednak zrobił się mały „kocioł”. A poszło o… kartofla!
O kartofla, a ściślej rzecz biorąc ziemniaka. Święto Ziemniaka, które postanowił zorganizować sołtys we współpracy z jednym z kandydatów na wójta. Ze względu na prognozy pogody sztab organizacyjny uznał, że lepiej będzie imprezę przeprowadzić pod dachem. Stąd wystąpili do obecnie nam panującego (wójta) o udostępnienie sali Gminnego Centrum Kultury.
Pan wójt wietrząc w tym podstęp i niecną intrygę wyborczą GCK-u udostępnić nie miał zamiaru. Zaczęły się mnożyć wielkiej wagi pytania: a kto otworzy?, a kto odpowiada?, a potrzeba przecież ochrony policji i straży pożarnej.
Sztab się zdenerwował i imprezę odwołał. Przynajmniej tak wynika z ogłoszenia.
Po raz kolejny staliśmy się tego, świadkami jak ciekawe inicjatywy sołtysa są przez władze gminy torpedowane.
Na tym jednak sprawa się nie kończy. Wójt postanawia zmienić front i nagle wyraża zgodę na udostępnienie GCK. Mleko się jednak już rozlało.
Ciekawe jaki będzie ciąg dalszy? Wybory, wyborami. Nie dajmy się jednak zwariować.
Takie tam przedwyborcze manewry.
Nie ma to jak obudzić się w czwartek, że w sobotę ma odbyć się impreza, a później wielka nagonka na pana wójta, i bardzo dobrze widać kogo tu sprężynka jest. Kolejne zdziwienie również ze trzeba poinformować odpowiednie służby, jeżeli robi się imprezę, widać że sołtysowi Przelewic brakuje kompetencji, skoro o tym nie wie, bo takie po prostu są procedury.
Lolek! Ty chyba nie wiesz co piszesz! Do takich imprez nie potrzeba informować, żadnych służb to nie jest impreza masowa. Proszę poczytać Ustawę o Imprezach Masowych!!! Według Twojego rozumowanie niedługo będziesz musiał powiadomić Policję, Straż Pożarną i Pogotowie jak się będziesz chciał napić piwa z kolegami i to pod parasolem. Imprezy masowe organizuje Wójt co roku w ostatni weekend kwietnia i nie robi tego nigdy zgodnie z przepisami bo….. ich nie zna. To zwykła złośliwość. Chłop trzyma się już dwoma rękoma stołka nawet nie ma czy sobie …. a co dopiero mówić o myśleniu i podejmowaniu jakiś rozsądnych decyzji.