W najczarniejszych przypuszczeniach chyba nikt z nas nie myślał, że będziemy się łamać opłatkiem na posterunkach. Wszelkie „przepowiednie” tego rodzaju traktowaliśmy jak czarny dowcip.
Z inicjatywy naszego Sołtysa spotkaliśmy się na placu przy posesji państwa Grabowskich, przy prowizorycznym stole wigilijnym. Ksiądz Proboszcz poprowadził krótką modlitwę, był opłatek, kolędy i życzenia. Chociaż warunki były polowe, wiał zimny wiatr, to jak to na wigilijnym spotkaniu, nie zabrakło barszczu z uszkami i pierogów. Przybył także i św.Mikołaj z podarunkami. Zabawa byłą przednia.
Nie zabrakło ciepłych słów i podziękowań ze strony sołtysa, wójta i Przewodniczącego Rady Gminy. Oprócz tradycyjnych życzeń zdrowia, spokojnych i rodzinnych świąt, wszyscy życzyliśmy sobie przyszłego nowego roku bez norek w Przelewicach.
Zobacz więcej zdjęć ==> tutaj