Kto wygrywa w tym roku konkurs na TRUCICIELA ROKU?

Nasz mały, coroczny plebiscyt na TRUCICIELA ROKU, jednogłośnie wygrywa gmina ze swoim zabytkowym piecem ogrzewającym oddziały przedszkolne, remizę i bibliotekę.

Piec, choć zabytkowy, to nie podlega ochronie konserwatorskiej. Powinien natomiast podlegać wymianie na piec gazowy, co uczyniło już bardzo wielu mieszkańców Przelewic za swoje pieniądze.

Problem nie należy tylko do kwestii estetyki. Wiatr zazwyczaj kieruje kłęby dymu wprost do okolicznych domów. Nic dziwnego, że cierpliwość mieszkańców się kończy. Coraz częściej staje się to tematem sąsiedzkich dyskusji. Wszystkich nurtuje pytanie co zrobiono, aby tę sytuację zmienić? Czy złożono wniosek o dofinansowanie do Funduszu Ochrony Środowiska? A jeśli nie, to dlaczego? Zresztą budynek wymaga tzw. głębokiej termomodernizacji.

Coraz więcej osób uważa, że czas truciciela zgłosić do Inspekcji Ochrony Środowiska, bowiem temat powraca co roku. A tym razem nawet ze szczególną siłą, bowiem fala mrozów nie ustępuje.

Pisaliśmy o tej sprawie rok temu:

Jakie jest Państwa zdanie. Zachęcamy do komentowania.

Wójt za plecami radnych forsuje przekazanie ogrodu skarbowi państwa

Jeśli pan wójt M. Mularczyk chciał zdenerwować radnych, to mu się udało. Wczoraj z pominięciem radnych w Warszawie podpisał porozumienie, w którym obiecuje nieodpłatne przekazanie Ogrodu i folwarku na rzecz skarbu państwa reprezentowanego przez KOWR.

Tak wyglądał pałac przed remontem. Może warto sobie przypomnieć.

Trzeba jednak pamiętać, że owo porozumienie nie posiada żadnej mocy sprawczej. Tylko i wyłącznie Rada Gminy może podjąć taką decyzję! Wójt jednak próbuje działać metodą faktów dokonanych, traktując radnych jak maszynkę do głosowania. Podobnie traktuje mieszkańców gminy, którzy przecież są faktycznymi właścicielami ogrodu.

Warto w tym miejscu przypomnieć wójtowi, że to nie on jest właścicielem i nie on ogromnym wysiłkiem wyremontował pałac i inne obiekty. Wypada zatem, przynajmniej zapytać mieszkańców o zdanie. Tymczasem widzimy wyraźne forsowanie jednego pomysłu, jakby wszystko już było dawno dogadane, a teraz tylko trzeba do tego dorobić papiery. Wskazują na to nie tylko zapisy wspomnianego porozumienia, ale także zdanie z pisma z dnia 9.06.2020 do KOWR cyt. „…podtrzymujemy swoje zobowiązanie nieodpłatnego przekazania nieruchomości wraz z zakładem budżetowym na mienie Skarbu Państwa”.

Pytamy: kto i kiedy złożył takie zobowiązanie? Dlaczego nic o tym nie wiedzą radni? Dlaczego pomijani są mieszkańcy gminy? Dlaczego wójt ukrywa dokumenty?

Wójt podpisał porozumienie, które ma doprowadzić do nieodpłatnego przekazania gminnego majątku. Nic nadal jednak nie wiemy, jakie są plany poza tym, że Ogród Dendrologiczny ma nadal działać. Czy skarb państwa planuje jakieś inwestycje? Jaki będzie budżet nowej jednostki? Jakie formy działalności mają być realizowane?

Więcej pytań niż odpowiedzi. Choć już coraz lepiej widać w co gra pan Mularczyk.